Nikt nie chciał - każdy potrzebował. Tak było z "Shermanem", czołgiem, który zawojował wszelkie teatry działań wojennych, tak jest i z naszym garniturowym paskiem. Kluczowe akcesorium formalnych spodni, gdy nie jesteś jeszcze gotów na szelki <link>. Uszyty w Polsce z kruponu wołowego.